niedziela, 18 listopada 2012

Trening na sucho i zaprzyjaźniony sklep sportowy - Lubin.

Obecnie trenuję bez suplementów i wspomagaczy, odeszły na bok odżywki, białka, aminokwasy. Biorę jedynie witaminy i naturalny lekki booster testosteronu, czyli po prostu zioła (kilka preparatów ziołowych np. zeńszeń, kozieradka czy tribulus).


Mam finanse przeznaczone na ewentualne suple, kreatyny czy inne bajery, ale wsłuchuję się w swój organizm, który na razie nie domaga się wspomagania (może te boostery wystarczają).

Koncentruję się na wypoczynku i dobrej diecie, mój obecny trening nie ma także wygórowanych celów - jest to jak widzicie typowy okres ładowania baterii.

Oczywiście mam do dyspozycji sklep sportowy (Lubin), gdzie mogę po znajomości (jak i inni stali bywalcy siłowni) i z dobrymi zniżkami kupić odżywki - nie muszę kombinować i szukać po necie.

Na razie jednak nie skorzystam :) Sorka chłopaki, ale jeszcze jakiś czas pojadę na sucho - choć może wpadnę do was po dobrego tribulusa.

3 komentarze:

  1. Możesz napisać coś więcej o tych boosterach? Jakie zioła/preparaty? Gdzie szukać/kupić? Zaciekawił mnie ten wątek... :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. T100

      ale ostatnio brałem też jakąś mieszankę tribulus/kozieradka/żeńszeń z ActivLab

      najtaniej i najkorzystniej jest kupić samodzielnie kozieradkę w sklepie z ziołami, to taki "polski żeń szeń"

      Usuń
  2. T100 w dobrej cenie można kupić w sklepie sportowym na rogu rynku w Lubinie

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...